Już 27 maja 2022 roku zacznie obowiązywać ustawa o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym. To dobra wiadomość dla osób, które planują w najbliższym czasie zakup mieszkania lub budowy domu, ale nie posiadają oszczędności, które mogłyby stanowić wkład własny do kredytu hipotecznego.
Zacznijmy od krótkiego podsumowania. Na początku października ubiegłego roku, sejm uchwalił przygotowaną przez resort rozwoju i technologii ustawę o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym. Jej podpisanie przez Prezydenta RP nastąpiło kilka tygodni później, dokładnie 15 listopada, a już za kilkanaście dni zaczną obowiązywać jej zapisy. Co to oznacza w praktyce?
Głównym założeniem ustawodawców, którzy przygotowali nowe przepisy była chęć ułatwienia dostępu do kredytów mieszkaniowych osobom niemającym wystarczających oszczędności na pokrycie wkładu własnego. Ten wymagany jest dzisiaj przy podpisywaniu każdej umowy o kredyt hipoteczny i najczęściej wynosi 20 proc. kwoty finansowania – niektóre banki zgadzają się również na 10 proc. wkład własny.

W praktyce, przyszli kredytobiorcy mogą liczyć na otrzymanie specjalnych gwarancji na całość lub część wymaganego wkładu własnego, aż do kwoty 100 tys. złotych. Co istotne, to tylko jedno z założeń ustawy.
Gwarantowany kredyt mieszkaniowy – kto udziela gwarancji?
Instytucją, która udzielać będzie stosownych gwarancji kredytobiorcom ma być Bank Gospodarstwa Krajowego (w skrócie BGK). Ma on ściśle współpracować z grupą banków, które wcześniej podpiszą specjalną umowę z BGK. Banki zainteresowane udzielaniem takich kredytów, mają czas do 26 maja 2022 roku na przygotowanie odpowiednich dokumentów, procedur oraz ofert dla klientów. Dzień później ustawa wejdzie w życie.

Kredyt mieszkaniowy gwarantowany przez BGK – jak to wygląda w praktyce?
Potencjalni kredytobiorcy mogą liczyć na maksymalną gwarancję w kwocie 100 tys. zł (10% a 20% całości wydatków). Od udzielenia gwarancji, BGK pobiera prowizję – wynosi ona 1% kwoty objętej gwarancją. Oznacza to, że jeśli kredytobiorca kupuje mieszkania za 500 tys zł i korzysta ze 100 tys. zł gwarancji to zobowiązany jest on pokryć prowizję wynoszącą dokładnie 1 tys zł.
Co ważne, obowiązywanie ustawy nie ma wpływu na oferty przedstawiane przez banki. Te formułują swoje propozycje w ramach Gwarantowanego Kredytu Mieszkaniowego według własnej polityki cenowej. Gwarancja wygasa w momencie spłaty części kredytu, która odpowiadała kwocie samej gwarancji – na przykład po oddaniu 100 tys. zł, jak w przypadku powyżej. Dodatkowo kredytobiorcy mogą skorzystać z rozwiązania, jakim jest tzw. spłata rodzinna.
W praktyce polega ona na tym, że jeśli w trakcie spłacania zobowiązania rodzina powiększy się o drugie dziecko, to BGK spłaca 20 tys zł zaciągniętego kredytu. Po narodzinach trzeciego bądź kolejnego dziecka, spłacana jest jeszcze wyższa kwota – mianowicie 60 tys zł.
